Mamy za sobą dwa pasjonujące spotkania z uczestniczkami i uczestnikami projektu EEG BIOFEEDBACK Innowacyjne Formy Wsparcia Osób z Syndromem Współuzależnienia. Pierwsze zrealizowaliśmy 3 października w gronie sześciu uczestniczek projektu. Podczas następnego, w dniu 6 listopada dołączyły kolejne trzy osoby.
Beneficjenci trenujący dotychczas w bezpośrednim kontakcie z neuroterapeutą zyskali okazję, by spotkać się w swoim gronie, poznać oraz zintegrować i przede wszystkim wymienić doświadczeniami z sesji eeg - biofeedback. Każda i każdy wchodząc w projekt, miał/a postawiony przed sobą swój cel. Wspólnym ich mianownikiem były najczęściej nieadekwatne reakcje emocjonalne w odpowiedzi na stres życia codziennego czy pełnione role społeczne. Doświadczenia z przeszłości wywarły na tyle silne piętno, iż dają o sobie znać istotnie obniżając jakość życia na "tu i teraz".
Stąd też biofeedback miał być wsparciem dla tej grupy osób. Dążono do redukcji objawów poznawczych i fizjologicznych skorelowanych z negatywnym funkcjonowaniem oraz niepożądanymi objawami typowymi dla środowisk określanych najczęściej mianem DDD, DDA czy klientami/kami z problemem współuzaleznienia. To projekt innowacyjny, pierwszy raz skierowany w sposób nieodpłatny do grupy beneficjentów i benificjentek z terenu Płocka i okolic. Uczestnicy i uczestniczki zostali zrekrutowani spośród lokalnych liderów i liderek inicjatyw społecznych oraz działań na rzecz innych środowisk defaworyzowanych.
Niżej prezentujemy kilka relacji z uczestnictwa w projekcie:
- Przez wiele lat współuzależnienia w alkoholizmie mojego męża nie mogłam spać spokojnie, budziłam się w nocy z lękiem, teraz po seansach eeg biofeedbacku wysypiam się, przestały śnić mi się koszmary. Miałam również małe poczucie wartości, teraz czuję się pewniej, gdyż potrafię planować i realizować zadania. Miałam trudności ze skupieniem uwagi, odczuwałam ciągłą gonitwę myśli, huśtawkę nastrojów, gdyż nigdy nie wiedziałam, czy mąż przyjdzie pijany, czy będzie awantura i jak temu zapobiec. Teraz lepiej kontroluję swoje rozbiegane myśli i daje mi to więcej spokoju i równowagi. Odczuwałam ciągłe napięcie i zmęczenie, gdyż cały czas byłam skupiona na problemach pijącego męża. Teraz potrafię się zrelaksować i odpocząć, dzięki czemu mam więcej energii i radości życia. /AS/
- Mam bardzo pozytywne wrażenia z mojego kontaktu z metodą. Jest dla mnie nowa ale przyjazna, nieinwazyjna i dająca pozytywne efekty. Byłam zdziwiona pierwszymi odczuciami, np. odnośnie swoich zmysłów (większa
intensywność odbierania np. zapachów, smaków, dźwięków). Polecam metodę wszystkim, którzy chcą zyskać większa samoświadomość, umiejętność relaksowania się, koncentrowania na zadaniu, czy też zdystansowania od swoich trudności "dnia codziennego" . Dzięki możliwości udziału w projekcie mogłam doświadczyć nowych stanów "czucia siebie i świata wokół mnie" Było to bardzo ciekawe doświadczenie. Tak jak wspomniałam były to głębsze doznania ze zmysłów ale nie tylko. Po każdej sesji czułam, ze jestem spokojniejsza, wewnętrznie wyciszona a jednocześnie z większa energia do działania. Poprawiło się tez moje tzw. samopoczucie, jest zauważalnie lepsze niż przed sesjami. Dzięki tej metodzie namacalnie (a właściwie naocznie) mogłam doświadczyć, jak można stymulować pracę układu nerwowego, co przekłada się np. na możliwość relaksu (wcześniej odczuwałam b. często napięcie), lepszego snu, ogólnie lepszego samopoczucia, tzw. dobrostanu. Świetnie, ze dzięki najnowszej technologii można poprawiać sobie komfort życia. Oby wkrótce ta metoda była szerzej dostępna. Oczywiście ważne, aby takie sesje prowadziła kompetentna, odpowiedzialna osoba z odpowiednim przygotowaniem, tak jak w tym wypadku. Myślę, że projekt powinien mieć swoją kontynuację. /MP/
- Po kilku przebytych treningach uświadomiłam sobie, że mam problemy z koncentracją i złym oddechem co powoduje u mnie zwiększenie poczucia stresu. Treningi odbieram jako pozytywny wpływ na moje ogólne zdrowie ponieważ mogę w pewnym stopniu nauczyć się kontrolować pewne zachowania, które poprawią moje samopoczucie. /MK/
- Zauważyłam u siebie wzmożoną uważność, rejestruję więcej szczegółów z otoczenia i z własnego ciała. Zwracam uwagę na swój oddech oraz na myśli. Jeśli mam jakieś zadanie do wykonania, koncentruję się na nim najbardziej jak potrafię. Obecnie piszę pracę magisterską, po sesjach szybciej podejmuję decyzję odnośnie wyboru odpowiednich informacji, lepiej je przetwarzam oraz śmielej formułuję własne spostrzeżenia i znajduję większy zasób słów do ich wyrażenia. Znajduję przyjemność w pisaniu swojej pracy dyplomowej. Lepiej sypiam, wstaję wypoczęta, więc mam więcej energii do działania. Zaczynam rozglądać się wokół siebie, zadając sobie pytania, w jakiej sytuacji obecnie jestem? Zastanawiam się co mogę poprawić, jakie działania podjąć, aby mi i moim bliskim lepiej się żyło, znajduję czas na odpoczynek i relaks, lepiej dbam o siebie. Czuję, że wyostrzają się moje zmysły. Mam więcej pewności siebie i wiary w swoje umiejętności. Lepiej mi się żyje. /AS/
- Neurotrening jest to dla mnie niezwykle ciekawa i innowacyjna metoda. Nie uczestniczyłam wcześniej w takiej formie wsparcia. Zaskakujące jest to, że wzmacniamy uwagę, pamięć, koncentrację, dzięki ćwiczeniu uważności. A to dzięki treningowi, który odbywa się poprzez interaktywną współpracę z komputerem. Osobiście zauważam, że przy dużym niepokoju odczuwam mniejsze napięcie po treningu. A co za tym idzie większą energię do działania. I co jest dla mnie niezwykle istotne mniejsze zmęczenie, a przede wszystkim mniejsze bóle głowy, albo ich całkowity brak. A na poziomie fizjologicznym również lepszy sen. Co również jest bardzo istotne dla mojego lepszego funkcjonowania. /SW/
Partnerzy strategiczni zaangażowani w realizację projektu:
Stowarzyszenie Mężczyźni Przeciw Przemocy z Warszawy (Biuro w Płocku)
Instytut Profilaktyki Kreatywnej i Neurotreningu ALFA-THETA z Płocka
Projekt uzyskał dofinasowanie ze środków budżetu Województwa Mazowieckiego za pośrednictwem Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej.
Zobacz więcej: www.neurotrening.stowarzyszeniempp.org